Kolejny koralikowy naszyjnik, tym razem bez chainmaille i trochę grubszy. Wyszydełkowany w święta, ale jak to u mnie, dopiero teraz wykończony. Niestety, nadal mam problemy z robieniem zdjęć naszyjnikom :(. Macie jakieś pomysły, jak efektownie fotografować taką biżuterię?
Naszyjnik "Grafitowy wąż" - koraliki Euroclass i elementy posrebrzane
ale fajny....
OdpowiedzUsuńa moze w końcu byśmy zrobiły sobie wymianke miedzy soba co Ty na to ?
;)
Piękny jest! Chciałabym jeszcze zobaczyć go z jakimś strojem, jak się prezentuje. Może wtedy sama się pokuszę o taki dla siebie.
OdpowiedzUsuńZapraszam na candy do siebie :)
Ale super!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :)
cudny. Podziwiam twoje "węże" i prace ogniwkowe - takie równiutkie są i śliczne.
OdpowiedzUsuńŁaaaał! W święta? Ja to bym chyba taki naszyjnik robiła ze 2 miesiące. Jest świetny.
OdpowiedzUsuńWiesz, ze zdjęciami naszyjników też mam problem. Najlepiej chyba robić je "na ludziu", ale np. u mnie tym "ludziem" musiałabym być ja, więc nie bardzo się udaje.