Pisałam wcześniej, że chcę odpocząć od sznurów koralikowych. Niezbyt mi się to udało, a to przez pewien pomysł, który chciałam jak najszybciej zrealizować :). Oto co powstało z tej burzy mózgów;):
Bransoletka "Zaplątane węże": koraliki Toho 11o w dwóch kolorach: Inside-Color Rainbow Crystal/Teal Lined i Inside-Color Rainbow Crystal/Strawberry Lined
Śliczna!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję i za odwiedziny i za komentarz:)
UsuńŚwietny pomysł!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, mam też pomysł na inną w tym stylu, właściwie już ją wyszydełkowałam ale musi czekać na wykończenie...
Usuńfajny pomysł i fajne kolorki! :)
OdpowiedzUsuńHipstersko, z okularkami ;)) Pięknie wyszła. Cały czas mam nadzieję, że się kiedyś nauczę szydełkować te sznury... ale na razie sobie popodziwiam tylko ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł i śliczne koraliki :)
OdpowiedzUsuń