Odwiedzają mnie:

14 listopada 2010

Agatowe pastylki

Długi weekend minął, a ja jakoś tego nie odczułam... Większość wolnego czasu przeznaczyłam na robienie projektów na uczelnię, no i na biżuterię zostało mi bardzo mało czasu:(. zrobiłam tylko tę parę kolczyków, którą pokażę w tym poście. Poza tym ostatnio czuję, że jakoś się nie rozwijam w tym moim chainmaille i ogólnej kompozycji kolczyków, a zdjęcia nadal nie są takie jak bym chciała aby były... Te, które pokaże też do końca mi się nie podobają, ale później wymienię je na (mam nadzieję) lepsze.
Co myślicie o tych kolczykach? Ja jakoś nie jestem do nich przekonana...

Kolczyki "Agatowe pastylki":  agat i chainmaille


6 komentarzy:

  1. Piękne agaty! no i oprawa chain bardzo-bardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ps. :) http://koralowokamykowo.blogspot.com/2010/11/wyroznienie.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne są. Nie czepiaj się ich ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czepiasz się zdjęci:) kolczyki ogólnie ładne, ja bym nie miała cierpliwości żeby takie zrobić więc podziwiam ale ja cos tych agatów nie lubie nie wiem dlaczego

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam Twoje ogniwka. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń