I nadszedł czas na kolejną parę kolczyków, nie umiem dobrze dozować nowości, chyba trochę przystopuję i zostawię też coś na październik. Studia, praca inżynierska, praca ... a na hobby coraz mniej czasu :(. Mam nadzieję, że nie będzie aż tak źle;)
W roli głównej jaspis cappuccino, który razem z ogniwkami tworzy parę kolczyków "Coffee time"
Bardzo urocze i delikatne:) Takie romantyczne:)
OdpowiedzUsuńdziękuje za udział w moim candy:) Zapraszam do częstych odwiedzin, a tak przy okazji tworzysz wspaniałą biżuterię:)!
OdpowiedzUsuńJa też tak troszke się tym zajmuje ale daleko mi do Ciebie:D Gorąco pozdrawiam:)
O proszę... jak miło, że natknęłam się na Twojego bloga. Teraz to już mogę śledzić twoje piękne twory i tutaj. Mam nadzieję, że uporasz się z czasem i będziesz miała wolne chwile na poświęcenie ich robieniu biżuterii - czego Ci oczywiście życzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. :)
Piekne te Twoje kolczyki.Uwielbiam chainmail:)
OdpowiedzUsuńSuper te kawowe kamienie... I jeszcze w takiej eleganckiej oprawie:)
OdpowiedzUsuń